ochrona karna

Rozwiązanie rządu potencjalnie może uchronić tysiące przedsiębiorców przed przymusową upadłością

Mowa o ustawie o uproszczonym postępowaniu restrukturyzacyjnym, wobec której najprawdopodobniej zostaną podjęte wkrótce prace.

Obecnie na skutek pandemii COVID-19 wiele tysięcy polskich firm walczy o przetrwanie. Sytuacji nie poprawia fakt, iż przepisy polskiego prawa w sposób precyzyjny wymieniają sytuację, kiedy przedsiębiorca zobligowany jest ogłosić upadłość na skutek nawarstwiających się kłopotów finansowych. Często ratunkiem dla przedsiębiorców znajdujących się w tarapatach finansowych może być przeprowadzenie restrukturyzacji swojej firmy. Jest to jednak procedura czasochłonna i skomplikowana.

Naprzeciw przedsiębiorcom wyszło Ministerstwo Sprawiedliwości i Aktywów Państwowych wraz z Prokuratorią Generalną, którzy przygotowali projekt uproszczonego postepowania restrukturyzacyjnego.

Założeniem nowej ustawy ma być przyspieszenie porozumienia dłużnego przedsiębiorcy z wierzycielami. Obecnie prawo obliguje przedsiębiorcę, który chce przeprowadzić procedurę restrukturyzacji, by wystąpił z wnioskiem o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego do sądu, co przy aktualnej sytuacji panującej pandemii skutkować będzie ogromnym zatorem pracy w sądach i związanym z nim długim okresem oczekiwania na decyzję sądu. Natomiast każdy dzień zwłoki dla przedsiębiorcy może być opłakany w skutkach i rodzić konieczność podjęcia decyzji o przeprowadzeniu upadłości.

W związku z powyższym rozpoczęto prace nad wdrożeniem nowej procedury restrukturyzacyjnej, która przewidywać ma otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego samodzielnie przez przedsiębiorcę. Koniecznym nie będzie już pozytywne rozpatrzenie przez sąd wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, za to przedsiębiorca zobowiązany będzie m.in. zawrzeć umowę z doradcą restrukturyzacyjnym oraz opublikować obwieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.

Niniejsze rozwiązanie uchroni majątek przedsiębiorcy przez okres 4 miesięcy od otwarcia postępowania poprzez uniemożliwienie m.in. wypowiadania kluczowych umów przez wierzycieli, czy przeprowadzenie egzekucji z wierzytelności zarówno zabezpieczonych jak i niezabezpieczonych.

Pozycja wierzycieli nie będzie wówczas zagrożona, gdyż w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego wszelkie czynności przekraczające zwykły zarząd wymagały będą zgody doradcy restrukturyzacyjnego.

Pomysł wydaje się nad wyraz ciekawe, zwłaszcza dla mikro i małych przedsiębiorców. Przedsiębiorca, zaraz po zawarciu umowy z doradcą restrukturyzacyjnym, zamieści obwieszczenie w MSiG o chęci przeprowadzenia procedury restrukturyzacji. Następnie, w porozumieniu z doradcą restrukturyzacyjnym sporządzą propozycje układowe i przeprowadzą głosowanie. W sytuacji uzyskania 2/3 łącznej wartości wierzytelności oraz ponad połowy głosów, plan przejdzie i dopiero wówczas złożony zostanie do sądu wniosek o zatwierdzenie układu. Po akceptacji niniejszego przez sąd, rozpocznie się proces wykonania układu.

Rozwiązanie – mimo, iż nie jest idealne – uzyskało aprobatę środowiska prawniczego. Daje bowiem przedsiębiorcy czas, który w obecnej sytuacji potrzebuje go możliwie jak najwięcej, a wierzycielom swoistą gwarancję, że majątek nie zostanie wyprowadzony z firmy.

Marcin Migdał

JUNIOR ASSOCIATE

Jeżeli możemy pomóc w tym temacie prosimy o kontakt kancelaria@staniekandpartners.com